·
150 g masła
·
2 szklanki
mąki pszennej
·
8 jajek
·
2 i 1/4
szklanka wody
·
szczypta soli
·
1
tabliczka gorzkiej czekolady
·
1 czubata łyżka masła orzechowego
·
1 łyżka cukru pudru
· 8 łyżek mleka
Do garnka wlewamy wodę, dodajemy masło i
całość zagotowujemy. Do gotującej się masy dodajemy mąkę wymieszaną ze szczyptą
soli. Całość energicznie mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Ciasto
studzimy, następnie cały czas miksując
dodajemy po jednym jajku.
Ciasto dzielimy na dwie równe części.
Pieczemy dwa placki w formie o wymiarach 25
x 36 cm. Po rozsmarowaniu ciasta w blaszce, małą łyżeczką rozprowadzamy
punktowo masę czekoladową (gorzką czekoladę topimy nad gorącą kąpielą wodną z
masłem orzechowym, mlekiem i cukrem pudrem) i za pomocą wykałaczki rysujemy z
niej esy-floresy. Ciasta pieczemy - 20 minut, termoobieg, 220 stopni. Ciasto studzimy.
·
1 kg jeżyn-
poza sezonem mrożone
·
1,5 szklanki
cukru
·
2 czubate
łyżki mąki pszennej
· 4 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
·
1 szklanka
mleka
·
300 g miękkiego
masła
· 500 g mascarpone
·
pół szklanki
cukru pudru
· 4 tabliczki czekolady mleczno-truskawkowej
Jeżyny i cukier dobrze blendujemy, a następnie przecieramy
przez gęste sito i zagotowujemy. Mąki łączymy z mlekiem- najlepiej zrobić to za
pomocą miotełki, wówczas unikniemy grudek. Taką mieszankę przelewamy do
gotujących się jeżyn. Chwilę gotujemy na małym ogniu, aż masa zgęstnieje, cały
czas mieszając i uważając, aby nie przypalić
budyniu. Całość odstawiamy do wystudzenia. Miękkie masło dokładnie
ucieramy z cukrem pudrem, stopniowo dodając zimny budyń i serek. Dodajemy lekko
posiekaną czekoladę i dokładnie mieszamy. Gotową masę przekładamy na jeden spód
ciasta. Przykrywamy drugim plackiem. Posypujemy cukrem pudrem. Ciasto najlepiej smakuje schłodzone, 2 godziny po przygotowaniu. Smacznego!
WYGLĄDA PIĘKNIE;) JA ZAPRASZAM NA ''PTYSIOWY TORCIK Z JEŻYNAMI I DWOMA KREMAMI''
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM;)
http://gotujenacodzien.blogspot.com/2014/10/tort-ptysiowy-z-jezynami-i-dwoma-kremami.html
Ale tu smaków. U mnie w domu bardzo rzadko się robi karpatkę, więc dla mnie sama w sobie jest egzotyką :D a jeszcze z takimi owocowymi nutami smakowymi to już w ogóle kosmos :D Pozdrowionka, miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuń