Czy może być coś lepszego od gruszek połączonych z wanilią i czekoladą? Zdecydowanie nie! Zapraszam więc na szybkie ciasto, które łączy wszystkie te smaki w harmonijną całość.
·
2 szklanki mąki pszennej
·
200 g miękkiego masła
·
szklanka cukru
·
4 jajka
·
czubata łyżeczka proszku do pieczenia
·
szczypta soli
·
duża łyżka kakao
·
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
·
2-3 duże, jędrne gruszki
·
łyżeczka cukru brązowego
Na krem czekoladowy:
·
krem czekoladowo-orzechowy -2 czubate łyżki
·
100 g miękkiego masła
·
łyżeczka kakao
·
czekoladowe paluszki pomarańczowe do dekoracji
Masło miksujemy z cukrem, stopniowo dodajemy
mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i solą oraz jajka. Masę dzielimy na
połowę. Do jednej połowy dodajemy ekstrakt waniliowy, do drugiej kakao. Obie
masy dobrze mieszamy. Tortownicę o
średnicy 24 cm smarujemy masłem i oprószamy mąką. Na dno tortownicy
wykładamy połowę ciemnego ciasta, dobrze
rozsmarowujemy. Na czekoladowe ciasto wykładamy połowę ciasta jasnego. Czynność
powtarzamy- na waniliowe ciasto wykładamy resztę ciasta czekoladowego, a na nie
resztę jasnego. Gruszki pozbawiamy gniazd nasiennych, ale pozostawiamy skórkę. Wycinamy z nich ładne, cienkie łódeczki.
Układamy koncentrycznie na cieście. Posypujemy brązowym cukrem. Pieczemy ok. 50-60
minut, w temp. 180 stopni. Wystudzone ciasto dekorujemy kremem czekoladowym
(miksujemy masło, krem czekoladowo-orzechowy oraz kakao) i czekoladowymi
paluszkami. Smacznego!
Dzięki za dotrzymanie słowa. Wygląda przepięknie, po prostu mistrzostwo, dla mnie chyba nieosiągalne. Pozdrawiam! Teresa Kawka
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :) i - mimo wszystko- trzymam mocno kciuki za Pani wypiek :) . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń