Topfenkolatsche - austriackie pierożki drożdżowe na polską nutę z jabłkami grójeckimi i serem
- na ciasto (ok.30-35 pierożków) :
- 800 g mąki pszennej
- 60g świeżych drożdży
- szklanka ciepłego mleka
- szklanka cukru pudru
- łyżka cukru waniliowego
- 2 jajka
- 2 żółtka
- 5 łyżek miękkiego masła
- szczypta soli
- skórka otarta z pomarańczy
- Nadzienie serowe:
- 2 łyżki miękkiego masła
- 500 g sera 3-krotnie mielonego na sernik
- 2 żółtka
- 5 łyżek cukru pudru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- skórka z cytryny
- Nadzienie jabłkowe:
- 4 jabłka grójeckie ChOG
- łyżka masła
- łyżka brązowego cukru
- łyżka podkarpackiego miodu spadziowego ChNP
- szczypta cynamonu
- Dodatkowo
- białko do posmarowania pierożków
- 50 g płatków migdałowych
Topfenkolatsche - austriackie pierożki drożdżowe - PRZYGOTOWANIE:
Przygotować zaczyn- Drożdże kruszymy, zasypujemy łyżką cukru waniliowego. Kiedy drożdże staną się płynne, dodajemy 2 łyżki mąki oraz ciepłe mleko. Dokładnie mieszamy i odstawimy w ciepłe miejsce pod przykryciem do wyrośnięcia. W misce łączymy składniki suche- pozostałą mąkę, cukier puder, sól, skórkę pomarańczową. Dodajemy zaczyn, jajka, żółtka oraz masło. Całość dokładnie wyrabiamy. Przykrywamy pod przykryciem w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Masa serowa- masło ucieramy z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, stopniowo dodajemy serek oraz żółtka. Pod koniec dodajemy skórkę cytrynową. Masa jabłkowa- jabłka obieramy i kroimy w zgrabną kostkę. Masło topimy na patelni, dodajemy miód i cukier. Dodajemy pokrojone jabłka i chwilkę prażymy, aż owoce stracą swoją surowość, ale zachowają kształt. Doprawiamy cynamonem. Studzimy. Kiedy ciasto podwoi swoją objętość dzielimy go na mniejsze części. Wałkujemy na prostokąt o grubości ok 1 cm, wykrawamy kwadraty o boku ok. 6-7 cm. Na środek każdego wykładamy po łyżce dowolnego farsz- możemy też połączyć oba farsze w jednym ciasteczku. Rogi ciasteczek składamy do środka, dobrze zlepiamy . Ciasteczka odstawiamy pod przykryciem w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Przed pieczeniem smarujemy je rozbełtanym białkiem, posypujemy migdałami. Pieczemy w temp. 180 stopni, termoobieg, ok. 30 minut, aż się zezłocą.
Wyglądają pysznie, ale ile składników! :))
OdpowiedzUsuńLista składników tak "strasznie" ;) wygląda tylko na pierwszy rzut oka. Pewne produkty można by pominąć np. skórkę z pomarańczy czy cytryny, płatki migdałowe, ale moim zdaniem to właśnie one decydują o smakowitości i wyjątkowości bułeczek. A jakie aromaty rozchodzą się po całym domu podczas pieczenia :) . Przepis polecam, bo jest naprawdę niezawodny i prosty. Każdemu się uda :) .
UsuńWyglądają pysznie :) ale faktycznie dosyć pracowicie :)
OdpowiedzUsuń