Karmelowe topielce z białym makiem i ptasim mleczkiem

 Tradycyjnie w okolicach 11 listopada zajadamy się poznańskimi rogalami świętomarcińskimi. Na  blogu znajdziecie moją interpretację tych tradycyjnych wypieków. Dziś proponuję coś równie pysznego, przygotowanego na białym maku, nawiązującego do tradycji, ale również z nutką świeżości. Topielce z masą makową z dużą ilością orzechów, migdałów i żurawiny. W cieście drożdżowym znajdziecie karmelową czekoladę, zaś w środku rogalika- pyszne, delikatne, puszyste i rozpływające się w ustach serce- kosteczkę ptasiego mleczka. Ptasie mleczko idealnie współgra z dość ciężką makową masą, nadając jej lekkości i niepowtarzalnego charakteru. To naprawdę strzał w dziesiątkę. Rewelacyjnie smakują jeszcze ciepłe, kiedy gorąca pianka przyjemnie się ciągnie, ale równie dobrze smakują wystudzone. Rogaliki możemy posypać zwykłym cukrem pudrem. Ja swoje drożdżówki zwieńczyłam polewą czekoladową, a dla kontrastu smakowego zestawiłam ją z cytrynowym lukrem, migdałami i żurawiną. Polecam przepis, bo choć pracochłonny, to doznania smakowe zrekompensują nam cały trud.

Karmelowe Topielce  z białym makiem  i ptasim mleczkiem

Składniki na 40 rogali (składniki w temp. pokojowej):

·   1 kg mąki pszennej

·  200 ml ciepłego mleka

· 200 ml oleju rzepakowego

· 200 g roztopionego masła

· 100 g drożdży

·  4 żółtka

· 12 łyżek cukru

·  3 łyżki kwaśnej śmietany 18%

·  2 łyżki domowego cukru waniliowego

·         200 g drobno posiekanej czekolady karmelowej

·  białko do posmarowania rogali

Masa makowa:

·  Na farsz:

·  250 g białego maku

·  220 g herbatników

·  3/4 szklanki cukru waniliowego

·  100 g orzechów włoskich

·  150 g migdałów

·  200 g suszonej żurawiny

·  litr mleka 0,5%

·  łyżka ekstraktu waniliowego 

·  ok. 1 opakowanie ptasiego mleczka karmelowego lub w białej czekoladzie   (w sumie musimy mieć 40 kostek ptasiego mleczka)

 -        100 g czekolady - u mnie  Pierrot-  na  polewę + łyżka mleka i łyżka masła

Farsz- Mleko zagotowujemy z cukrem. Do gotującego się mleka dodajemy biały mak, lekko przesiekane orzechy włoskie i migdały oraz pokruszone herbatniki. Całość gotujemy na małym ogniu ok. 10 minut, cały czas mieszając i pilnujący, by masa się nie przypaliła. Po tym czasie masę studzimy, przestudzoną trzykrotnie mielimy. Przed faszerowaniem dodajemy do masy ekstrakt waniliowy, suszoną żurawinę  i dobrze mieszamy.

Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku. W misce łączymy pozostałe składniki- mąkę, olej, roztopione, przestudzone masło, żółtka, cukier, cukier waniliowy, śmietanę, dodajemy rozpuszczone w mleku drożdże i wyrabiamy na gładkie ciasto dodając pod koniec drobno posiekaną czekoladę.

 Ciasto owijamy  w lnianą ściereczkę i kładziemy do zimnej wody z kostkami lodu aż wypłynie. Kiedy to nastąpi, ciasto przekładamy na posypaną mąką stolnicę. Dzielimy je na 5 części. Każdą rozwałkowujemy na okrąg, z którego wycinamy po 8 trójkątów. Na trójkąty wykładamy po łyżce makowego farszu. Na środku układamy 1 kostkę ptasiego mleczka.  Zawijamy rogale i układamy  w dość dużych odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Rogaliki odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 30 minut, żeby urosły. 

 

Po tym czasie smarujemy je białkiem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 25-30  minut. 

Podajemy polane polewą przygotowaną z rozpuszczonej nad kąpielą wodną czekolady Wedel Pierrot z łyżką masła i mleka  oraz z lukrem przygotowanego na bazie soku z cytryny i cukru pudru- ile zabierze. Rogale smakują idealnie zarówno na ciepło, jak też na zimno. Smacznego!