Zapraszam na pyszne domowe jagodzianki. Zapewniam, że zachwycą Was swoim smakiem. Ciasto wychodzi delikatne, puszyste i wilgotne jednocześnie. A to wszystko dzięki dodatkowi sera oraz dość luźnej konsystencji ciasta. Pamiętajcie, aby podczas wyrabiania, a potem formowania bułeczek nie dodawać zbyt dużo mąki, gdyż jej nadmiar sprawi, że jagodzianki stracą swoją lekkość, zrobią się zbite i ciężkie. Ciasto wyrabia się zaskakująco szybko i już po paru minutach ładnie odchodzi od dłoni. Wystarczy więc chwila cierpliwości i nawet teraz- wczesną wiosną- posiłkując się mrożonymi owocami, możemy cieszyć się smakiem domowego drożdżowego ciasta obficie okraszonego pysznymi owocami lata. Polecam! Dla mnie deser czy nawet weekendowe śniadanie- idealne. :)
Jagodzianki idealne- wilgotne, puszyste i wypełnione po brzegi borówkami
Ciasto:
·
1,5 kg mąki pszennej
·
3 szklanki mleka – lekko podgrzanego
·
200 g miękkiego masła
·
½ szklanki oleju
·
250 g sera twarogowego trzykrotnie
zmielonego - w temp. pokojowej
·
5 jajek
·
2 żółtka
·
2 szklanki drobnego cukru
·
100 g świeżych drożdży
·
skórka otarta z jednej dużej cytryny
·
Duża szczypta soli
·
1
kg mrożonych borówek amerykańskich (są zdecydowanie mniej wodniste od zwykłych jagód) – w sezonie świeże + cukier puder do smaku + 2
łyżki bułki tartej
·
jajo rozbełtane z odrobiną wody do
posmarowania bułeczek
Lukier:
·
Cukier puder ile
zabierze
Kruszonka:
1 szklanka mąki 1 żółtko
100 g zimnego masła
1/2 szklanki cukru pudru
szczypta proszku do pieczenia
szczypta soli
Kruszonka- mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, cukrem i szczyptą soli, dodajemy masło i dokładnie siekamy. Dodajemy żółtko i szybko zagniatamy gładkie ciasto. Kruszonkę przekładamy do woreczka i wkładamy do zamrażalnika.
Drożdże kruszymy, zasypujemy 3 łyżkami cukru. Kiedy drożdże staną się płynne, dodajemy 5 łyżek mąki i zalewamy odrobiną mleka- mieszamy miotełką, żeby całość ładnie rozprowadzić. Kiedy masa będzie jednolita, dolewamy pozostałe ciepłe mleko. Zaczyn przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 15-20 minut.
Jajka i żółtka ucieramy z cukrem na puszystą masę.
Do dużej miski wysypujemy pozostałą mąkę. Dodajemy zaczyn, serek śmietankowy, olej, masło, utarte z cukrem jajka, skórkę z cytryny oraz szczyptę soli. Wyrabiamy gładkie ciasto. Musi być dość luźne - w trakcie wyrabiania możemy delikatnie podsypać mąką, ale nie za dużo, gdyż w przeciwnym razie ciasto wyjdzie za ciężkie i zbite. Ciasto przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do wyrośnięcia – musi podwoić swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na ok. 40 kulek. Każdą wałkujemy na kształt małego prostokąta. Na środku układamy po łyżce owocowego nadzienia - rozmrożone borówki wymieszane z cukrem i bułką tartą. Bułeczkę zlepiamy i nadajemy jej prostokątny lub okrągły kształt. Gotowe bułeczki przykrywamy ściereczką i pozostawiamy w ciepłym miejscu na ok. 20 minut. Po tym czasie układamy je na blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia. Smarujemy rozbełtanym jajkiem.
Bułeczki możemy w tym momencie zwieńczyć jeszcze kruszonką (wówczas na każdą jagodziankę ścieramy na tarce o grubych oczkach trochę wcześniej przygotowanej kruszonki) lub takie czyste wstawić do piekarnika. Czy z kruszonką, czy też bez - bułeczki pieczemy ok. 20- 25 minut, temp. 190 stopni termoobieg. Podajemy wykończone lukrem przygotowanym z cukru pudru utartego z sokiem z cytryny. Smacznego!
Pyszne. :)
OdpowiedzUsuńPyszności. Poproszę jedną na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam również do mnie
Polecam :) i dziękuję za zaproszenie :) .
OdpowiedzUsuń