Ale wracając do tematu- murzynek z dzieciństwa pachniał aromatem migdałowym i zwieńczony był polewą odłożoną w trakcie przygotowywania ciasta (to ten etap, kiedy kakao, masło, mleko i cukier utworzą aromatyczną, przepyszną, intensywnie ciemną masę). Dziś mój murzynek po tuningu będzie wzmocniony dodatkiem kawy, słodkimi węgierkami i niezwykle aromatycznym cynamonem, który w towarzystwie soku z cytryny utworzy doskonałą polewę wieńczącą kakaowy placek. To co? Pieczemy?
Murzynek ze śliwkami i cynamonowo-cytrynową polewą
Składniki:- 200 g masła
- 3 łyżki oleju
- 1/3 szklanki mleka
- 1,5 szklanki cukru
- 5 jajek
- 4 łyżki kakao
- 2 łyżki cukru waniliowego
- pół łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 2 szklanki mąki
- 1 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- śliwki + łyżeczka mąki
- lukier cynamonowy- sok z połowy cytryny, łyżeczka cynamonu, cukier puder ile zabierze
W garnku
zagotowujemy masło, olej, mleko, kakao, kawę, cukier i cukier waniliowy. Kiedy
masa będzie lśniąca, dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
Dokładnie mieszamy dodając stopniowo po jednym żółtku. Białka ubijamy ze
szczyptą soli i partiami dodajemy do ciasta- tym razem mieszamy delikatnie
łopatką. Ciasto przelewamy do keksówki o wymiarach 11 cm x 30 cm. Na wierzchu
układamy pokrojone w kostkę śliwki oprószone mąką. Pieczemy ok 75 minut, temp.
180 stopni. Upieczone ciasto wyjmujemy z foremki. Polewamy cynamonowym lukrem (w miseczce łączymy sok z połowy cytryny z łyżeckzą cynamonu i taką ilością cukru pudru, by uzyskać gęsty lukier).
Bardzo smacznie wygląda. Mniam ...
OdpowiedzUsuń