Zapraszam na pożywny omlet na bazie kaszy kuskus z dodatkiem pysznego bobu i pietruszki. Omlet polecam podać z pastą, której bazą, podobnie jak w przypadku omletu, jest kasza kuskus i bób. Proponowana przeze mnie potrawa jest bardzo syta i idealnie sprawdzi się nie tylko na śniadanie, ale również jako zdrowy obiad. Kaszka kus-kus to drobna kasza uzyskana z najszlachetniejszych partii pszenicy durum. Zawiera dużą ilość łatwo przyswajalnych przez organizm białek, działa wzmacniająco na serce, nerki i wątrobę. Bób, podobnie jak kuskus, ma dużą zawartość białka, stanowiącego doskonałą alternatywę dla białka pochodzenia zwierzęcego. Bób to również źródło kwasu foliowego, potasu i rozpuszczalnego błonnika, który wspomaga redukcję poziomu cholesterolu we krwi, przez co reguluje ciśnienie. Połączenie tych dwóch prozdrowotnych składników, to idealny sposób, by w smaczny i prosty sposób dostarczyć naszemu organizmowi codzienną porcję zdrowia. Zapraszam!
Szybki omlet z kuskusu z bobem i pietruszką z pastą bobowo-kuskusową
- pół szklanki kaszy kuskus + 3/4 szklanki zagotowanej wody
- 3 jajka
- sól
- łyżka octu balsamicznego
- pęczek natki pietruszki
- garść czarnych wypestkowanych oliwek
- kilka suszonych pomidorów
- kilka obranych ziaren bobu
- łyżeczka masła klarowanego do smażenia
Kaszę zalewamy gorącą wodą i przykrywamy. Kiedy kasza
wchłonie płyn dodajemy do niej jajka, ocet i sól do smaku. Całość dokładnie
blendujemy. Dodajemy lekko posiekane oliwki, obrane ziarna bobu, pomidory suszone
i drobno posiekaną natkę pietruszki. Całość dokładnie mieszamy.
Na patelni (średnica 24 cm) rozgrzewamy odrobinę masła
klarowanego, wykładamy masę omletową i smażymy na złoto z obu stron. Podajemy z
pastą z bobu, oliwkami i ziarnami bobu. Posypujemy świeżym koperkiem.
Pasta z bobu i kuskusu
- 3/4 szklanki kaszy kuskus + szklanka zagotowanej wody
- szklanka ugotowanego obranego ze skórki młodego bobu
- ząbek czosnku
- kilka łyżek oliwy spod suszonych pomidorów- do uzyskania odpowiedniej konsystencji pasty
- pęczek natki pietruszki
- sól
- pieprz do smaku
- łyżka octu jabłkowego
Kaszę zalewamy gorącą wodą i
przykrywamy. Kiedy kasza wchłonie płyn dodajemy do niej ugotowany bób, ocet
jabłkowy, natkę pietruszki i ząbek
czosnku. Całość dokładnie blendujemy. Stopniowo cały czas blendując dodajemy
(do uzyskania pożądanej konsystencji pasty) olej spod suszonych pomidorów..
Doprawiamy solą i pieprzem.
Uwielbiam bób. Pyszna musi być ta pasta :)
OdpowiedzUsuńPasta pycha, ale sam omlet...chodiz za mną od kilku dni ... omlety pycha pycha!
OdpowiedzUsuńPysznie ;)
OdpowiedzUsuńTakiego mletu jeszcze nie jadłąm :)
OdpowiedzUsuń