Na ciasto:
·
500 g mąki
pełnoziarnistej żytniej
·
100 g dark
muscovado
·
6 łyżek miodu spadziowego
·
1/2 łyżeczki
proszku do pieczenia
·
200 g sera smażonego
·
2 żółtka
·
150 g
zimnego masła
· 1/4 szklanki oleju
·
skórka z
jednej cytryny
·
czubata
łyżka kakao
·
2 garście maku
Z podanych składników wyrabiamy ciasto - łączymy mąkę,
proszek do pieczenia, cukier i skórkę z cytryny, dodajemy masło i dobrze
siekamy. Dodajemy żółtka, miód, olej i ser- wszystko dobrze wyrabiamy. Ciasto
dzielimy na połowę, do jednej dodajemy kakao i ponownie zagniatamy. Do jasnej
dodajemy 2 duże garście maku.
· ok 800 g śliwek
· kilka sztuk suszonych śliwek
· łyżka bułki tartej
· 1 -2 łyżki miodu
spadziowego
200 g sera smażonego
·
łyżeczka
ekstraktu waniliowego
·
cukier puder
do dekoracji
Ser ucieramy
z miodem i ekstraktem waniliowym. Suszone śliwki kroimy na mniejsze kawałki.
Śliwki pozbawiamy pestek, w miejsce pestki dajemy miodowy ser i kawałek
suszonej śliwki. Ciemne ciasto "rwiemy" na małe kawałeczki, którymi
wykładamy dużą prostokątną blachę wysmarowaną masłem i obsypaną mąką. Na ciasto
wykładamy faszerowane połówki śliwek, posypujemy je równomiernie bułką
tartą. Na owoce "rwiemy" drugą - makową- część ciasta. Całość pieczemy w piekarniku
nagrzanym do 180 stopni, funkcja termoobieg, ok. 45 minut. Podajemy posypane
cukrem pudrem.
Mamamumina: Ciasto piękne i ciekawe.Jest jeden problem:ser wielkopolski smażony - na Śląsku nie widziałam takiego.Czy można by go tak podmienić na zwykły biały twaróg?:) Pozdrawiam.A tak po za tym na blogu potrawy wywołujące ślinotok oczywiście w pozytywnym znaczeniu!!!
OdpowiedzUsuńW sklepach można dostać ser smażony różnych firm- warto poszukać, ale jeśli nie dostaniemy, to spokojnie można zastosować mielony twaróg (taki jak na sernik). Dziękuję za miłe słowa, pozdrawiam :)
Usuń