Kruche rurki waflowe z bitą śmietaną to smak mojego dzieciństwa. Mama kupowała takie mi i mojej siostrze w pobliskiej budce z goframi, lodami i rurkami właśnie. Dziś robię je sama. Wystarczy zakupić (dość tanią) waflownicę, 10 minut pracy i gotowe. Uwielbiam te kokosowe, ale i te waniliowe urzekają swoim smakiem. Mój 2-letni siostrzeniec je uwielbia. I trudno mu się dziwić. Polecam. :)
Rurki z bitą śmietaną (kruche waflowe - waniliowe i kokosowe)
Składniki na
około 28 rurek:
- 4 białka
- 1/2 szklanki śmietany kremówki 30% lub 36%
- szklanka drobnego cukru do wypieków
- szczypta soli
- 1 i 1/3 szklanki mąki pszennej
- 150 g roztopionego masła,
- 1 łyżeczka pasty waniliowej
- pół szklanki wiórków kokosowych + 4 łyżki mleka
Białka miksujemy ze śmietaną. Dodajemy cukier,
sól, pastę waniliową, masło i stopniowo
mąkę- miksujemy do uzyskania gładkiej masy. Aby uzyskać 2 wersje smakowe,
ciasto dzielimy na pół i do jednej części dodajemy wiórki kokosowe oraz mleko-
całość dokładnie miksujemy.
Ciasto porcjami wykładamy do waflownicy i pieczemy
wafle - ok. 1,5 minuty - na złoty kolor. Od razu po wyjęciu wafel okręcamy
dookoła rączki np. drewnianej łyżki lub dookoła foremek na rurki. Chwilę
przytrzymujemy i pozostawiamy do wystygnięcia. Rurki musimy zawijać od razu po zdjęciu z waflownicy- błyskawicznie zastygają i chwila zawłoki spowoduje, że upieczone wafle nie dadzą się zawinąć.
Rurki napełniamy ulubionym nadzieniem i od razu podajemy. Puste rurki możemy przechowywać w szczelnej metalowej puszce nawet do tygodnia.
Rurki napełniamy ulubionym nadzieniem i od razu podajemy. Puste rurki możemy przechowywać w szczelnej metalowej puszce nawet do tygodnia.
Nadzienie:
- 500 ml śmietany kremówki
- 2 łyżki cukru pudru
- łyżeczka pasty waniliowej.
Śmietanę ubijamy na puszysto, dodając pod koniec
cukier puder i pastę waniliową. Napełniamy nią wystudzone rurki (polecam rękawem cukierniczym). Smacznego!
Waniliowa wersja rurek powstała w oparciu o inspirację przepisem z książki"Jeni's Splendid Ice Cream for the Home Kitchen" Jeni Britton Bauer, gdzie znajdziecie recepturę na doskonałe wafle waniliowe, za: Moje Wypieki.
Dosłownie nie można się napatrzeć. Wyglądają jak wyjęte z wystawy w kawiarni czy cukierni :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, wyglądają super :)
UsuńPrzypominają mi o beztroskich, dziecięcych chwilach :) Mama nigdy nie chciała kupować mi lodów włoskich, bo często bolało mnie po nich gardło. Wtedy wyłudzałam właśnie takie rureczki! :) Pozdrowieńka cieplutkie! Miłego weekendu życzę :)
OdpowiedzUsuńRurki z kremem – już dawno zapomniałam, jaki miały smak :) A to również smak mojego dzieciństwa. Ech, piękne czasy, kiedy jadło się kilka rurek dziennie (oczywiście domowych! :)) i się nie przybierało na wadze ;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj robię ! :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że zasmakują :) . Będzie mi miło, jak dasz znać ;) . Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńDam na pewno, kokos, bita śmietana itd są super. kocham te smaki. szkoda że sie tłuszcyzk odkłada po nich trochę. Ale podobno wystarczy kilka razy na dzień krótka aktywność w średnim tempie żeby oragzanizm zmusic do szybkiego spalania, 3 serie 20 przysiadów i po rureczkach :)
OdpowiedzUsuń