Kawałek aromatycznej tarty rabarbarowej na cieście francuskim z kruszonką z otrąb owsianych zaserwowanej z waniliowymi lodami własnej roboty jako pyszne śniadanie wydaje się ekstrawagancją.... ale czemu nie? Wystarczy jedynie pokrzątać się nieco w kuchni dzień wcześniej. A jeśli nie na śniadanie, to zapewne będzie to doskonały deser do popołudniowej letniej kawy.Kwaskowata cierpkość rabarbaru zostaje przełamana delikatnością kremowego serka, chrupkości dodaje zaś kruszonka z.... a jakże... mąki orkiszowej oraz otrąb owsianych.
Składniki:
·
jedno ciasto francuskie
·
na farsz:
Ø
800 g rabarbaru
Ø
2 łyżki brązowego cukru
Ø
3 łyżki cukru waniliowego
Ø
1 łyżka masła
·
na masę serową:
Ø
2 opakowania serka philadelphia light - razem
250 g
Ø
1,5 łyżki cukru waniliowego
·
na kruszonkę
Ø
130 g masła
Ø
180 g mąki pełnoziarnistej
Ø
100 g brązowego cukru
Ø
3-4 czubate łyżki otrąb owsianych
Przygotowanie:
Formę do tarty za pomocą pędzelka smarujemy albo roztopionym
masłem, albo olejem. Obsypujemy mąką.
Umyty i osuszony rabarbar kroimy pod skosem w słupki. Na
rozgrzanej patelni topimy łyżkę masła i 2 łyżki brązowego cukru, wrzucamy
rabarbar. Smażymy ok. 7- 10 minut, dodajemy cukier waniliowy. Przekładamy na
sito, aby usunąć nadmiar soku. Odstawiamy, żeby nieco przestygł.
Z wyżej wymienionych składników robimy kruszonkę. Powinna mieć konsystencję mokrego piasku.
Do przygotowanej formy przekładamy ciasto francuskie.
Widelcem dziurkujemy je i w zależności od naszych umiejętności i piekarskiego wyczucia postępujemy w jeden z dwóch następujących sposobów:
- albo smarujemy teraz ciasto warstwą serka philadelphia utartego z cukrem
waniliowym. Wykładamy na to rabarbar i kruszonkę. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni - przez
pierwsze 25 minut funkcja termoobieg, następnie przez około 20 minut
pieczemy jedynie z włączoną grzałką dolną, aby spód ciasta dobrze się upiekł.
;
- albo przed wyłożeniem na ciasto serka
philadelphia podpiekamy ciasto w piekarniku (należy albo zastosować tzw. ślepe pieczenie- wyłożyć ciasto papierem do pieczenia i obciążyć je chociażby fasolą, albo czuwać z widelcem lub wykałaczką i jak tylko ciasto podczas pieczenia zacznie "wstawać" przebić powstające wzniesienia, piec przez ok. 15 - 20 minut) , przestudzić i dopiero wówczas wyłożyć
serek, rabarbar i kruszonkę i ponownie zapiec z włączoną grzałką górną.
Wybór sposobu pieczenia zależy
od piekarnika i wyczucia pieczącego.
Innym pomysłem na wykorzystanie tej pysznej kruszonki i
rabarbaru jest zapieczenie ich w kokilkach. Do wysmarowanych masłem kokilek
wykładamy rabarbar, a na niego dużą warstwę kruszonki. Zapiekamy w piekarniku i
podajemy w kokilkach z gałką lodów waniliowych domowej roboty. Rabarbar można również zastąpić innymi owocami- borówkami, jabłkami, czereśniami czy malinami.
A że obiecałam ciacho z lodami, poniżej przepis podstawowy na te słodkości.
Składniki:
-
6 żółtek
-
500 ml pełnotłustego mleka
-
120 g cukru waniliowego ( cukier domowej roboty- 500 g cukru zmiksować z
ziarenkami z całej laski wanilii) lub zwykły cukier + ziarenka z laski wanilii
-
200 g ubitej śmietany 30%/36%
Przygotowujemy
kąpiel wodną. Żółtka miksujemy na puszystą masę z cukrem waniliowym. Mleko
zagotowujemy. Nad gorącą kąpielą wodną miksujemy masę żółtkową powoli dolewając
zagotowane mleko. Miksujemy nad parą aż masa zgęstnieje. Studzimy i wkładamy na
godzinkę do lodówki. Następnie dobrze schłodzoną masę łączymy z ubitą śmietaną.
Całość przelewamy do maszyny do robienia lodów, którą nastawiamy na całą
godzinę. Po tym czasie można już zajadać kremowe lody. Można je też jeszcze bardziej
zmrozić przekładając do zamrażalki. Jeśli nie mamy maszyny do lodów, masę
możemy chłodzić od razu w zamrażalniku, ale co godzinę należy ją dobrze
zmiksować robotem. I tak przez 3 godziny, aby nie powstały w masie kryształki
lodu. Lody należy wyjąć z zamrażalnika przynajmniej pół godziny przed podaniem.
Smacznego!
Przybyłam, zobaczyłam, pomarzyłam:)
OdpowiedzUsuńCzekam aż ktoś napisze "zrobiłam" ;) hihihi. Pozdrawiam :)
UsuńEwa,łatwo powiedzieć ,zrobilam.....czytając czułam smak tych pyszności,ale to nie na moje "zdolności",co wcale nie znaczy,ze nie bedę korzystała z Twoich doświadczeń....miałam dobre przeczucie,to dziedzina,w której powinnaś odnieść sukces,to Twoje, to COŚ... :)
OdpowiedzUsuń