Pączki czekoladowe z truskawkową marmoladą

 Coś dla miłośników pączków i kakao....Mariaż doskonały. Pączki wychodzą bardzo puszyste i lekkie-  nie wchłaniają tłuszczu. Idealnym uzupełnieniem czekoladowego smaku jest marmolada truskawkowa- najlepsza oczywiście domowa :) . Przysłowiową wisienką na torcie (choć oczywiście nie jest to element konieczny) są płatki kokosowe, które pięknie prezentują się na ciemnym czekoladowym cieście. Polecam!

 Pączki czekoladowe z truskawkową marmoladą 

 Składniki na ok. 12  pączków

·         500 g  mąki pszennej

·         3 łyżki ciemnego kakao

·         5 żółtek

·         50 g drożdży

·         1 szklanka ciepłego mleka

·         szczypta soli

·         1/2 szklanki cukru waniliowego

·         85 g roztopionego masła

·         1,5  łyżki spirytusu

·         2 łyżki ekstraktu waniliowego

·         pół łyżeczki kawy rozpuszczalnej

·         marmolada truskawkowa

·         cukier puder + sok z połowy cytryny - na lukier

·         50 g płatków kokosowych

·          olej rzepakowy do smażenia

Składniki muszą być w temp. pokojowej. Robimy zaczyn- podgrzewamy mleko, aby było ciepłe. Do rozkruszonych drożdży dodajemy 1 łyżkę cukru, zalewamy ciepłym mlekiem, dodajemy 2  łyżki  mąki. Mieszamy, aby nie było grudek. Odstawiamy pod przykryciem w ciepłe miejsce na około 20 minut, aż zaczyn wyrośnie. W dużej misce mieszamy resztę mąki, sól, cukier, kakao, kawę,  dodajemy rozczyn, żółtka, masło, ekstrakt waniliowy, spirytus. Całość dobrze wyrabiamy. Kiedy ciasto odchodzi już od dłoni, przykrywamy ściereczką, odstawiamy w ciepłe miejsce i czekamy, aż wyrośnie.

Po tym czasie z ciasta formujemy pączki , każdy nadziewamy porcją marmolady truskawkowej.  Pączki ponownie odstawiamy do wyrośnięcia. Smażymy w garnku na głębokim oleju- ja używam rzepakowego. Ważne aby temperatura oleju nie była ani za niska, ani za wysoka. Po wrzuceniu na rozgrzany tłuszcz partii pączków (max. 4sztuk, aby temperatura oleju nie spadła), przykrywamy garnek pokrywką. Kiedy ładnie się upieką z jednej strony (ok.5) , obracamy na drugą stronę i pieczemy już bez przykrycia (ok.5min). Wykładamy na ręcznik papierowy. Lukrujemy- sok z połowy cytryny i cukier puder ile zabierze. Posypujemy płatkami kokosu. Smacznego!