Czasem każdy ma taki dzień, że, kolokwialnie mówiąc, wszystko leci mu z rąk, a wszystko za co się nie zabierze, kończy się klęską. Aby w takim dniu złagodzić kryzysową wizję szarej rzeczywistości, musimy troszkę się porozpieszczać ;). A co może być lepszego od dobrego ciacha? Smaczne i ZDROWE ciacho ;) - tak, by po jego spałaszowaniu nie dokładać sobie kolejnego powodu do irytacji w postaci wyrzutów sumienia. Jagielnik, na bazie jednej z najzdrowszych kasz, sprawdza się zawsze doskonale. Uwielbiam przygotowywać go dla mamy- kiedy ma gorszy dzień i szybko potrzebuje "polepszacza humoru". Tak jak ostatnio, kiedy przytrafiła jej się mała stłuczka samochodowa (na szczęście niezbyt poważna i nie z jej winy;)). Mało sympatyczny Pan, kierowca który spowodował całe to zajście, potrafił zepsuć jej nerwy na cały dzień. Z ukojeniem przyszło to ciacho ;) . Nigdy Was nie zawiedzie. Raz wyjdzie bardziej wilgotne (zakalcowate w stylu brownie), innym razem nieco bardziej wypieczone z lekko popękaną skorupką. W smaku zawsze wyborne. Kontrastowe barwy pięknie się prezentują i cieszą oko. Subtelnie udekorowane już samym wyglądem poprawia humor. Razem z mamą wiemy, co mówimy ;) .
Ps. taka baba idealnie sprawdzi się również na wielkanocnym stole :) .
Jaglana baba "black & white"
Babka jaglana:
- 1,5 szklanki kaszy jaglanej
- 3 szklanki mleka do gotowania kaszy
- 1/2 szklanki mleka do ciasta
-
3 łyżki oleju
-
2 jajka
-
4 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3/4 szklanki cukru
-
szczypta soli
-
budyń czekoladowy z belgijską czekoladą Delecta
-
budyń waniliowy z dodatkiem wanilii Delecta
-
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia Delecta
Kaszę płuczemy na sicie. Przekładamy do garnka, zalewamy mlekiem i gotujemy do miękkości na niedużym ogniu, od czasu do czasu mieszając (ok. 15 minut). Kiedy kasza będzie miękka i wchłonie cały płyn, zdejmujemy z ognia i studzimy. Dodajemy olej, cukier, szczyptę soli, jaja, mleko, mąkę, proszek do pieczenia i ponownie całość blendujemy. Masę dzielimy na 2 równe części. Do jednej dodajemy budyń waniliowy, do drugiej czekoladowy- obie masy dokładnie mieszamy. Formę na babę z kominem o średnicy 25 cm smarujemy masłem i wysypujemy mąką. Do formy wykładamy naprzemiennie 3-4 łyżki masy jasnej i 3-4 łyżki masy ciemnej. Babkę pieczemy ok. 45-55 minut, temp. 180 stopni.
Polewa
jasna:
- czubata łyżka mleka w proszku
-
2-3 łyżki mleka
- 2 łyżki cukru pudru
Składniki ucieramy na gęstą polewę.
Polewa ciemna:
-
czubata łyżka mleka w proszku
- 2-3 łyżki mleka
- 2łyżki cukru pudru
-
łyżeczka kakao
Składniki ucieramy na gęstą polewę.
Dekoracja:
- kilka ulubionych cukierków czekoladowych
-
kuleczki
zbożowe w różowej skorupce Delecta
- kamyczki czekoladowe Delecta
- Maczek mango Delecta
Babę dekorujemy polewą - całość najpierw pokrywamy polewą ciemną, a następnie dekorujemy wzorem z polewy jasnej. Na jednej połowie układamy rant z połówek cukierków i tą część posypujemy maczkiem mango i dekorujemy różowymi kulkami. Drugą część posypujemy kamyczkami czekoladowymi. Smacznego!
Aż nie do wiary, że ma w sobie coś jaglanego. Wygląda jak standardowy, pyszny klasy. No może nie taki standardowy, bo prezentuje się pierwszorzędnie! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń