Bakłażanowe niespodzianki

 Dziś proponuję popisowe danie... bakłażanowe niespodzianki. Prezentują się niezwykle efektownie i naprawdę dobrze smakują.

Z poniższego przepisu wychodzi znacznie więcej farszu. Częścią więc faszeruję kokilki bakłażanowe (6 szt.), część podaję jako samodzielne danie.

Bakłażanowe niespodzianki

Składniki:

- 3 bakłażany (w sam raz na wyłożenie 6 kokilek, jeśli wybierzemy wariant w tortownicy należy albo warzywo pokroić na cieńsze plastry, albo wykorzystać większą ilość)

- makaron penne (najlepszy razowy, albo z pszenicy durum) -500 g

- jedna cukinia

- 3 duże cebule

- 2 ząbki czosnku

- 3 średniej wielkości marchewki

- 250 g kiełbasy chorizo - nadaje potrawie ostrości (ale uważajcie, żeby w składzie nie miała koszenily - bo i takie widziałam!)

- puszka pomidorów

- szczypiorek lub pietruszka

- 3-4 łyżki groszku konserwowego lub świeżego

- mozzarella- jeśli lubicie może być wędzona- 300- 400 g

- ser feta, opakowanie

- sól, pieprz

·         Pracę zaczynamy od pokrojenia bakłażana w długie, dosyć cienkie plastry (wzdłuż warzywa). Następnie osolonego i popieprzonego bakłażana krótko grillujemy z obu stron, lekko przecierając ruszt olejem lub oliwą. Dzięki temu zabiegowi w gotowym daniu bakłażan będzie wyglądał bardzo dekoracyjnie.

·         Na dużej patelni podsmażamy pokrojoną w kostkę kiełbasę chorizo.

·         Dodajemy startą na dużych oczkach marchewkę, pokrojoną w piórka cebulę  oraz posiekany drobno czosnek. Smażymy.

·         Dorzucamy pokrojoną w kostkę cukinię oraz resztki bakłażana (czyli pokrojone w kostkę te plastry warzywa, które w całości pokryte są skórką). Chwilkę smażymy.

·         Dorzucamy pomidory z puszki (pomidory również należy pokroić w kostkę). Chwilę dusimy.

·         Dorzucamy makaron ugotowany al dente, groszek oraz zieleninę (drobno posiekany szczypiorek lub pietruszkę). Zdejmujemy z ognia.

·         Dokładamy pokrojoną w kostkę mozzarellę.

·         Doprawiamy solą i pieprzem.

·         Kokilki smarujemy za pomocą pędzelka olejem lub oliwą. Układamy plastry bakłażana, tak by dokładnie wyścielały dno oraz boki kokilki. Części plastrów muszą "wystawać" poza kokilkę, dzięki czemu po włożeniu farszu będzie można zamknąć nasze paczuszki.

·         Nakładamy farsz, dociskamy. Na wierzch kładziemy jeszcze troszkę pokruszonej fety.

·         Za pomocą nadmiaru bakłażana zamykamy kokilki. 

·         Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (termoobieg) na około 30 minut, aż ser się rozpuści.

·         Wykładamy na talerz i dekorujemy.

Przepis jest dość pracochłonny, ale efekt końcowy wart jest tego trudu. Farszu zostaje jeszcze bardzo dużo, więc zazwyczaj podaję go jako oddzielne danie obiadowe. Można też całość wykonać w jednej dużej tortownicy- wtedy wykorzystamy większą ilość farszu.

Przepis ten daje duże możliwości do improwizowania -można dodać takie warzywa, jakie lubimy. Sam sposób złożenia i serwowania dania jest godny zaprezentowania.Smacznego!