Drożdżówki przygotowane na wyjątkowym cieście - bo orzechowym, z bogactwem bakalii i aromatycznej skórki pomarańczowej z powodzeniem mogą zastąpić niejeden makowiec. Pięknie zaprezentują się również na świątecznym stole. Co ważne, bułeczki długo zachowują swoją świeżość. Przygotowanie masy makowej przebiegnie dużo szybciej i sprawniej, jeśli sięgniemy po zmielony mak.To doskonała opcja dla tych, którzy tak jak ja nie przepadają za gotowymi masami makowymi i wolą sami skomponować smaki swojego makowego nadzienia. Do dzieła ;) .
Orzechowe drożdżówki z makiem
Składniki ma
ok. 25 dużych bułeczek:
·
2 szklanki
mleka
·
70 g
świeżych drożdży
·
szklanka
cukru
·
200 g
rozpuszczonego, przestudzonego masła
·
3 duże/ lub
5 małych jajek + 1 jajko do posmarowania ciasta
·
100 g
zmielonych orzechów włoskich
·
100 g
zmielonych nerkowców
Uprażone
orzechy- włoskie i nerkowce blendujemy. Z miksu orzechów odkładamy 2 czubate
łyżki do farszu.
Drożdże
kruszymy, zalewamy ciepłym mlekiem, dodajemy cukier i dokładnie mieszamy.
Odstawiamy pod przykryciem na ok. 10 minut. Zaczyn dodajemy do mąki, dodajemy
masło, zmielone orzechy i jajka i wyrabiamy gładkie ciasto. Przykrywamy je
ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu aż podwoi swoją objętość.
Wyrośnięte
ciasto dzielimy na 2 części. Z każdą postępujemy taka samo - przekładamy na blat posypany mąką. Ponownie lekko zarabiamy i wałkujemy
na kształt prostokąta. Smarujemy go dość cienko połową masy makowej i zawijamy jak na roladę wzdłuż dłuższego boku. Z rolady
wycinamy bułeczki:
1. możemy
wycinać kawałki w kształcie litery V, gdzie krótszy bok będzie miał ok. 2cm, a
szerszy ok. 5 cm. Następnie bułki przekładamy na blachę wyłożoną papierem do
pieczenia szerszym bokiem do dołu. Za pomocą trzonka drewnianej łyżki dociskamy
krótszy bok, który znajduje się teraz na górze. W ten sposób boki drożdżówek
uniosą się ładnie do góry.
2. Roladę
możemy poporcjować na 2-3 cm kawałki, każdy lekko wyciągamy i zawijamy dookoła
własnej osi, następnie układamy na blasze.
Bułeczki pozostawiamy
pod przykryciem na ok. 10 minut. Po tym czasie drożdzówki smarujemy rozbełtanym jajkiem i
pieczemy w temp. 180 stopni ok. 20- 25
minut. Lekko ciepłe dekorujemy lukrem (sok z 1 cytryny + cukier puder ile zabierze) oraz kandyzowaną skórką pomarańczową.
Masa makowa:
·
400 g zmielonego maku
·
niepełne 2 szklanki mleka
·
łyżka masła
·
3 łyżki miodu malinowego
·
3 łyżki cukru waniliowego
·
2 łyżki mleka
skondensowanego słodzonego
·
2 łyżki powideł śliwkowych
·
2 czubate łyżki zmielonego miksu orzechów
włoskich i nerkowca
·
100 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
·
100 g rodzynków w czekoladzie
Mak zalewamy mlekiem i zagotowujemy, gotujemy na małym ogniu
aż wchłonie cały płyn. Dodajemy miód, cukier, mleko skondensowane, powidła i
masło, dokładnie mieszamy i gotujemy jeszcze chwilę na małym ogniu. Kiedy masę
ściągniemy z ognia dodajemy zmielone orzechy, skórkę pomarańczową i rodzynki. Dokładnie
mieszamy.
Smacznego!
Ale apetycznie wyglądają, aż ślinka cieknie))
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie :)
Usuń