Karpatka podwójnie czekoladowa
Na ciasto ptysiowe:
· 4 jajka
· 165 ml wody
· 80 g masła
·
szczypta
soli
· 1 szklanka
mąki pszennej
·
szczypta
cukru
czubata łyżka kakao
2 łyżki mleka
2 łyżki mleka
Krem czekoladowy:
·
500 g serka mascarpone lub gęstego serka
waniliowego
·
350 g masła orzechowo-czekoladowego
·
łyżeczka kakao
Ciasto: Wodę z solą i cukrem doprowadzamy do wrzenia,
dodajemy do niej masło. Kiedy się rozpuści i połączy z wodą, zdejmujemy z
ognia, stopniowo dodajemy przesianą mąkę - zaparzamy ją, następnie
ponownie ustawiamy na palniku na niewielkim płomieniu. Kiedy uzyskamy
jednolitą masę, a mąka straci swoją surowość zdejmujemy z ognia. Nieco
studzimy. Do lekko przestudzonej masy dodajemy stopniowo po jednym
jajku- kiedy wmieszamy dokładnie jedno jajko dodajemy dopiero następne.
Pod koniec dodajemy kakao i mleko i dokładnie miksujemy. Ciasto dzielimy na 2 równe części i przekładamy do foremek o wymiarach 24 x 24 cm - lub tortownic o średnicy ok. 26 cm (wysmarowanych masłem i wysypanych mąką) Pieczemy ok. 25
minut, termoobieg, 220 stopni. Ciasto studzimy.
O rety wygląda tak dobrze, że mam ochotę rzucić się na ekran monitora :)
OdpowiedzUsuńA to Ci dopiero. Nigdy nie jadłam czekoladowej karpatki, ani w ogóle żadnej z kremem innym od jasnego. Nawet nie wiedziałam, że takie istnieją. Człowiek uczy się całe życie ;) Jednak wygląda super smacznie. Pozdrowieńka! :)
OdpowiedzUsuńCzasem lubię nieco poeksperymentować w kuchni ;) . Pozdrawiam :)
UsuńObłędna!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWygląda cudnie :) Nigdy jeszcze nie jadłam czekoladowej karpatki. Zaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuń:) polecam
UsuńTo zupełnie nowe spojrzenie na karpatkę, pojadłabym.
OdpowiedzUsuń