Dyniowy sernik pomarańczowo-kokosowy pod jabłkami

 Dyniowy sernik pomarańczowo-kokosowy pod jabłkami

 Spód:

•  150 g mąki pszennej
•  150 g wiórków kokosowych
•  1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
•    150 g cukru
•  łyżka cukru waniliowego
•  1 jajo
•  150 g zimnego masła
•  szczypta soli

Łączymy składniki sypkie- mąke, wiórki, proszek do pieczenia, sól i cukry. Dodajemy masło i siekamy. Dodajemy jajko i zagniatamy ciasto. Wylepiamy nim tortownicę średnica 26 cm lub foremkę 24 x 24 cm, forma wysmarowana masłem i wysypana mąką. Pieczemy ok. 20-25 minut temp. 180 stopni.

Masa serowa:

• 800 g serka waniliowego
• 400 g puree z dyni
• 230 g cukru
• 4 jajka
• skórka otarta z pomarańczy
• 60 g mąki kukurydzianej
•  łyżka mąki pszennej
• łyżeczka proszku do pieczenia
• szczypta gałki muszkatołowej i cynamonu

Wszystkie składniki masy serowej miksujemy na gładką masę. Wylewamy na podpieczony i lekko wystudzony spód. Pieczemy ok. 65- 75 minut. Studzimy przy uchylonych drzwiczkach piekarnika. 

 Składniki:

• 1,5 kg jabłek (najlepiej niezbyt soczystych)
•  1/2 szklanka cukru
• 1 łyżka cukru waniliowego
•  łyżka ekstraktu waniliowego
•  1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 szklanka mąki
•  łyżeczka cynamonu
•  2 jajka

Obrane jabłka kroimy w dużą kostkę. Zasypujemy cukrem i cukrem waniliowym.

Jabłka z cukrem na odstawiamy na bok. Przygotowujemy pozostałe składniki. Po ok. 10 minutach jabłka  zasypujemy mąką wymieszaną z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Dokładnie mieszamy i dodajemy roztrzepane jajka. Dodajemy ekstrakt waniliowy i całość dokładnie mieszamy. Przekładamy do tortownicy/ kwadratowej foremki wysmarowanej masłem i wysypanej mąką. Ciasto pieczemy ok. 70 minut, temp. 180 stopni. Jeśli Wasz piekarnik zacznie przypalać ciasto od góry, należy przykryć je papierem do pieczenia. Placek studzimy. Najlepiej, żeby placek poleżał w temp. pokojowej 4-5 godzin. 

Krem:

•  300 g miękkiego masła
•  200 g masy kajmakowej

Miękkie masło ucieramy na puszysty krem dodając porcjami kajmak.

•  herbatniki kakaowe - kilka sztuk

Przed przystąpieniem do składania warto odkroić boki sernika, które zawsze mogą być nieco bardziej przypieczone niż reszta ciasta oraz boki placka jabłkowego. Polecam również delikatnie nożem ściąć wierzchnią warstwę sernika (tzw. skórkę), które pod masą może wyglądać niezbyt atrakcyjnie. Jeśli nie zależy nam na aż tak perfekcyjnym wyglądzie te czynności możemy pominąć ;) .

Wystudzony sernik smarujemy kremem kajmakowym. Układamy na wierzchu warstwę herbatników, a na nie placek jabłkowy. Placek jabłkowy jest dość wilgotny i herbatniki będą miały za zadanie wchłonąć nadmiar wilgoci. Dekorujemy lukrem pomarańczowym (sok z połowy pomarańczy plus cukier puder ile zabierze).  Ciasto chłodzimy w lodówce, następnie porcjujemy.  Ciasto przed podaniem powinno postać trochę w temperaturze pokojowej. Ze względu na placek jabłkowy, ciasto najlepiej smakuje tego samego dnia po przygotowaniu lub na następny dzień. Dłużej nie radzę przechowywać, gdyż placek jabłkowy ma tendencję do puszczania soku. Jeśli planujemy sernik przechowywać dłużej polecam przygotowywanie ciasta zakończyć na warstwie kajmakowej (nie dajemy wówczas herbatników i placka jabłkowego). Taki sernik bardzo długo możemy przechowywać w lodówce.