Na FB obiecałam przepis na pyszne, może troszkę pracochłonne ciasteczka - bardzo kruche, maślane i z orzeźwiającym nadzieniem porzeczkowym i jagodowym. Warto się potrudzić, bo smakują i prezentują się zacnie ;) . Polecam.
Kruche ciasteczka z curdem porzeczkowym i jagodowym
Na ciasto:
- 400 g mąki pszennej
- 250 g masła
- 2 żółtka
- 1 łyżka kwaśnej śmietany 18%
- 1/2 szklanki cukru pudru
lukier:
·
60
g białek
·
250 g cukru pudru
Mąkę mieszamy z cukrem pudrem,
dodajemy masło i siekamy. Dodajemy żółtka i śmietanę i szybko zagniatamy
ciasto. Wstawiamy owinięte folią do lodówki na 2 godziny, a najlepiej na całą noc. Ciasto wałkujemy na
grubość ok. 2-3 mm, wykrawamy małe, okrągłe ciasteczka. Układamy na blasze
wyłożonej papierem do pieczenia.
Białka ucieramy z cukrem
pudrem do uzyskania gęstego lukru. Smarujemy nim wierzch ciasteczek i wstawiamy
do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 15 minut. Upieczone ciasteczka
studzimy na kratce. Przed podaniem przekładamy je curdem porzeczkowym lub jagodowym. Suche ciasteczka możemy przechowywać w szczelnej puszce nawet 2 tygodnie. Curd również możemy przechowywać w lodówce do dwóch tygodni w szczelnych słoikach.
Z ciasta możemy również
przygotować babeczki lub tartaletki - wówczas nie będzie potrzebny lukier. Po
upieczeniu wypełniamy je ulubionym curdem.
Krem/ curd porzeczkowy
W garnku zagotowujemy porzeczki
z cukrem. Kiedy puszczą sok i zacznie powstawać puree, zdejmujemy z ognia i
przecieramy przez gęste sitko. Studzimy. Następnie ponownie przekładamy do
garnka, dodajemy jajka, żółtko i dokładnie mieszamy ręczną trzepaczką do
połączenia składników, dodajemy zimne masło pokrojone w kostkę, ustawiamy na
palniku i podgrzewamy na małym ogniu cały czas mieszając ręczną trzepaczką.
Pamiętajmy, że masa nie może się zagotować! Podgrzewamy, mieszając do uzyskania
gęstego gładkiego kremu, czyli ok. 20 - 30 minut. Dla pewności przecieramy krem
przez gęste sitko, a następnie przelewamy do słoiczka. Studzimy, szczelnie
zamykamy słoik i wstawiamy do lodówki.
Krem/ curd borówkowy
- 250 g borówki amerykańskiej
- 2 jaja
- 1 żółtko
- 1/2 szklanki cukru
- 100 g masła
- 2 łyżki soku z cytryny
W garnku zagotowujemy borówki z cukrem. Kiedy puszczą sok i zacznie
powstawać puree, zdejmujemy z ognia i przecieramy przez gęste sitko. Studzimy.
Następnie ponownie przekładamy do garnka, dodajemy jajka, żółtko i dokładnie
mieszamy ręczną trzepaczką do połączenia składników, dodajemy zimne masło
pokrojone w kostkę oraz sok z cytryny, ustawiamy na palniku i podgrzewamy na
małym ogniu cały czas mieszając ręczną trzepaczką. Pamiętajmy, że masa nie może
się zagotować! Podgrzewamy, mieszając do uzyskania gęstego gładkiego kremu,
czyli ok. 20 - 30 minut. Dla pewności przecieramy krem przez gęste sitko, a
następnie przelewamy do słoiczka. Studzimy, szczelnie zamykamy słoik i
wstawiamy do lodówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz