Zapraszam na pyszny domowy pasztet rybny przygotowany z myślą o osobach na diecie o niskim indeksie glikemicznym . Pasztet bez dodatku bułki pszennej, za to z ryżem basmati, pomidorami i papryką. Wyrazisty smak, idealna konsystencja. Polecam na nadchodzące święta - sprawdzi się doskonale na wigilijnym stole.
Pasztet rybny o niskim indeksie glikemicznym - pasztet rybny na święta
Składniki:
- 1 kg świeżych filetów z dorsza bez skórki
- 1 cebula
- 13-15 suszonych pomidorów z oleju
- 3 łyżki masła
- olej rzepakowy
- 3 jajka
- 100 g ryżu basmati
- sól
- pieprz
- 1/4 łyżeczki ostrej papryki
- 1 łyżeczka papryki słodkiej
- 3 łyżki majonezu (domowy bez cukru)
- 2 mięsiste pomidory
- łyżka fruktozy
- łyżka octu balsamicznego
Ryż gotujemy w osolonej wodzie.
Pomidory sparzamy wrzątkiem, obieramy ze
skóry i pozbawiamy gniazd nasiennych. Kroimy w kostkę i przekładamy na
rozgrzaną patelnię. Dodajemy łyżkę fruktozy i smażmy aż odparuje nadmiar soku,
a pomidory zaczną się rozpadać. Dodajemy łyżkę octu balsamicznego i odrobinę
soli i jeszcze chwilę podsmażamy. Dodajemy do ryżu.
Na łyżce masła i łyżce oleju podsmażamy
cebulkę, pod koniec dodajemy pokrojone w kostkę suszone pomidory i jeszcze
chwilę smażymy. Przekładamy do ryżu. Na tej samej patelni na 2 łyżkach masła i
odrobinie oleju smażymy pokrojoną w kostkę rybę. Dodajemy do ryżu. Całość mielimy
w maszynce o drobnych oczkach. Doprawiamy solą, pieprzem, papryką ostrą i
słodką, dodajemy majonez, jaja - całość dokładnie mieszamy.
Masę rybną wykładamy do 2 niedużych
keksówek wyłożonych papierem do pieczenia i wysmarowanych masłem. Powierzchnię
wygładzamy. Pasztet pieczemy ok. 60 minut, temp. 180 stopni. Studzimy. Pasztet możemy zamrozić, po rozmrożeniu będzie tak samo smaczny. ;)
Dzięki :)
OdpowiedzUsuńOsobiście od kilku lat jestem weganką, ale nadam jadam pasztet tylko, że wegański z kaszą jaglaną ,warzywami i żurawiną. Nie sądziłam, że będzie taki pyszny ;) Polecam każdemu !
OdpowiedzUsuńTeż jestem weganką, ale nigdy nie robiłam wegańskiego pasztetu. Zawsze go kupuję, ale ten wygląda przepysznie Chyba w weekend go zrobię.
OdpowiedzUsuń